piątek, 18 listopada 2011

Wędkarstwo

Wszystkie akcesoria wędkarskie wymagają wyczyszczenia. Tak więc myjemy wszystkie używane akcesoria, takie jak: woblery, obrotówki, spławiki, koszyki zanętowe. Czyścimy i porządkujemy pudełko wędkarskie, chyba że lubimy nieład, jednakże ja wole mieć wszystko ułożone na miejscu.
Porządkując pudełko wędkarskie zaopatrzmy się w kartkę i długopis, aby zrobić listę zakupów. Zwykle zapominamy co jest nam potrzebne, a wtedy musimy zawrócić do sklepu po nasz sprzęt wędkarski. Warto na początku kupić akcesoria w wędkarskim sklepie internetowym.
Rozpoczynamy od wędki. Powinniśmy zbadać elastyczność naszego przyszłego kija. Szczytówkę trzeba oprzeć o sufit i pociągnąć do siebie dolnik, jak podczas holu i patrzeć jak szczytówka się ugina. Pod naporem siły najpierw ugnie się szczytówka, później środkowa część wędki. Jeśli przy takiej próbie ugnie się dolnik, nie świadczy to dobrze o produkcie, chyba, że chcemy aby miała akcję paraboliczną czyli tzw. kluskę.
Ja polecam zakup wędki przez sieć. W sieci mamy ogromny wybór sklepów wędkarskich, które posiadają asortyment tańszy od sklepów stacjonarnych. Wybrany wcześniej model wędziska, markę, długość bardzo łatwo jest odnaleźć w bogatym asortymencie sklepów.
Aby zacząć wędkowanie – najlepiej od zestawu wędkarskiego – wystarczy tylko 100 zł na podstawowy sprzęt, lecz w miarę zaawansowania konieczny jest wybór swojej ulubionej techniki. Najtańsza tyczka kosztuje około 300 zł, wędzisko wyczynowe o długości 16 m potrafi jednak wyciągnąć z wędkarskiego portfela kilka tysięcy złotych. Prosty kołowrotek da się kupić za 40 zł, najdroższe kosztują ponad 4 tys zł.
Aby zwiększyć zasięg wędziska bez przedłużania kija w nieskończoność, zaopatrzono ją w tzw. przelotki, przez które biegnie żyłka główna. Na jej zgrubieniu był magazyn na linkę, który przez dziesięciolecia zmieniał się w coraz bardziej wymyślnego kołowrotka. Sporty zapas żyłki umożliwia bardzo odległe wyrzuty zestawu, a więc pozwala łowić daleko od stanowiska na brzegu czy w łodzi, znacznie też ułatwia walkę z rybą i zapewnia bezpieczeństwo podczas zmagań z wodnym przeciwnikiem.
Dobór odpowiedniej żyłki. Rodzaj żyłki zależny jest od techniki połowu i ryby na jaką polujemy. Po zakupie powinniśmy ją rozwinąć z kołowrotka i wymoczyć w normalnym płynie do mycia naczyń. Wzmocni to żyłkę po bezczynnym nieużywaniu. Odstawiamy ją na cały dzień i po 24 godzinach nawlekamy ją na kołowrotek wycierając ją suchą szmatką starając się nie poplątać żyłki.
Kołowrotek. Trzeba go naoliwić dla sprawniejszego działania mechanizmu. Najlepszą metodą jest wyciągnięcie go z obudowy i nasmarowaniu całego mechanizmu oliwką lub jakimś olejem. Początkującym jednakże zalecam łatwiejszy sposób jakim jest nasmarowanie bolca utrzymującego szpulę na kołowrotku, tuż przy łożyskach.
Wędzisko. Rozkładamy całą wędkę i myjemy wilgotną szmatką każdą przelotkę i materiał z którego zbudowana jest wędka. Na koniec wycieramy suchą ścierką cały korpus.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz